Vlogi, Zarządzanie

Czym jest MVP?

19 grudnia 2022

11 wyświetleń

5 min. czytania

dodaj komentarz Obejrzyj później Tryb kinowy

Czym jest MVP?

Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak MVP? MVP to skrót od angielskiego terminu „Minimum Viable Product”, który często jest używany w branży IT. Oznacza on uproszczoną, minimalną wersję produktu, która spełnia oczekiwania użytkowników danej aplikacji lub produktu. Jednak pojęcie MVP nie ogranicza się tylko do branży IT. Można je również zastosować w produkcji fizycznych przedmiotów, takich jak urządzenia, maszyny czy samochody. Chodzi o to, jakie kluczowe cechy powinno posiadać moje urządzenie lub narzędzie, aby sprostać oczekiwaniom grupy docelowej i potencjalnych klientów.

Dziś przyszedł mi do głowy pomysł podzielenia się dwoma, trzema przykładami z mojego życia i historii biznesowej, gdzie zastosowanie koncepcji MVP mogłoby przynieść jeszcze lepsze efekty – tak przynajmniej oceniam to teraz z perspektywy czasu. Mam nadzieję, że te przykłady przyniosą również wartość dla Ciebie, zwłaszcza jeśli prowadzisz gabinet stomatologiczny.

MVP z mojego życia

Chciałbym podzielić się z Tobą pierwszym przykładem, który jest związany z biurem mojej firmy, Marketize. Jak zapewne wiesz, zajmujemy się pozyskiwaniem pacjentów dla gabinetów stomatologicznych oraz budowaniem ich wizerunku głównie w Internecie. Dzisiaj akurat nie ma nikogo w biurze, ale chciałbym Ci pokazać, jak wygląda to miejsce. Zależało nam na stworzeniu biura, które zapewnia naszemu zespołowi dobre i komfortowe warunki pracy. Jednocześnie chcieliśmy, aby było to przyjemne miejsce, gdzie ludzie chcieliby przychodzić i spędzać czas, nawet poza godzinami pracy, na przykład grając w piłkarzyki czy korzystając z naszej mini siłowni.

Jednak z czasem zauważyliśmy, że potrzeby naszego zespołu były nieco inne. To, co my – właściciele, uważaliśmy za istotne, niekoniecznie było tym, czego nasi pracownicy faktycznie potrzebowali. Z perspektywy czasu widzę, że dla nich ważniejsze jest możliwość pracy zdalnej i asynchronicznej. Samo biuro nie spełniało takiej roli, jakiej oczekiwaliśmy. Teraz, kiedy przyglądam się temu z perspektywy koncepcji MVP, jestem przekonany, że gdybyśmy wcześniej porozmawiali z naszym zespołem, aby poznać ich potrzeby i zapytać, czy naprawdę potrzebują siłowni w biurze, mogłoby się okazać, że takiej potrzeby wcale nie ma lub nie jest ona tak istotna. W rezultacie nie musielibyśmy inwestować w ten dodatkowy element. Choć obecnie pracujemy w biurze bardzo dobrze, wygodnie i komfortowo, zastanawiam się, czy było to konieczne.

Zapisz się TUTAJ na nasz darmowy newsletter i poznaj sprawdzone wskazówki o tym jak zapełniać kalendarze, pozyskując i utrzymując pacjentów, jak rekrutować, delegować i zarządzać zespołem, jak ustalać rentowny cennik i budować dochodową praktykę. [LINK DO ZAPISU]

Inny przykład

Kolejny przykład dotyczy produktu IQDental, który być może znasz. To wspaniała aplikacja, używana w setkach gabinetów stomatologicznych w całym kraju, z udziałem tysięcy użytkowników. Jednak pamiętam, jak kilka lat temu rozpoczynaliśmy prace nad IQDental. Mieliśmy w sobie tę wewnętrzną potrzebę stworzenia czegoś idealnego, czegoś, co spełniłoby wszystkie nasze oczekiwania, patrząc z naszej perspektywy.

Z biegiem czasu jednak okazało się, że nasi użytkownicy, czyli osoby korzystające z programu, mieli inne priorytety i oczekiwania dotyczące funkcjonalności. Chcieli czegoś innego, czegoś dodatkowego. W rezultacie proces tworzenia tego programu trwał wiele lat, podczas gdy wersja MVP mogłaby zostać wydana już po pół roku lub roku. W ten sposób wypuścilibyśmy produkt, który spełniałby minimalne oczekiwania, a następnie dodawalibyśmy nowe funkcje w trakcie jego rozwoju.

MVP gabinetu stomatologicznego

W branży medycznej często zauważam podobne problemy. Widzę piękne gabinety stomatologiczne, wspaniałe wnętrza i doskonały sprzęt, ale czasami są one przesadnie wyposażone, biorąc pod uwagę aktualne potrzeby. Często gabinety te dopiero rozpoczynają swoją działalność i nie mają jeszcze pacjentów lub pełnego zespołu medycznego. Co więcej, wiele z tych zakupów, zarówno gabinetów jak i sprzętu, odbywa się na kredyt. Ale czy istnieje inny sposób, w jaki można by podejść do tworzenia wersji MVP takiego gabinetu stomatologicznego?

Oczywiście! Można to zrobić w bardzo prosty sposób. Podobnie można zacząć od jednego fotela, a resztę pomieszczeń pozostawić na później, kiedy będzie to naprawdę potrzebne. Co mam na myśli mówiąc, że „reszta czeka”? Wyobraź sobie, że masz lokal o powierzchni 200 m² i planujesz projekt gabinetu stomatologicznego. Projekt ten obejmuje recepcję, sterylizatornię oraz cztery gabinety stomatologiczne, ewentualnie także pomieszczenie konsultacyjne. Projektujesz wszystkie podłogi i instalacje, w szczególności te wodno-kanalizacyjne, które są niezbędne pod fotelami. Budujesz również wylewkę na całej powierzchni tego nowego lokalu, ale w rzeczywistości oddajesz do użytku jedynie część, czyli jeden lub ewentualnie dwa fotele, jeśli masz już odpowiednie zapotrzebowanie i kolejkę pacjentów. Dodatkowo, znajduje się tam poczekalnia oraz niezbędne udogodnienia, takie jak toalety i sterylizatornie.

Co dalej?

Kiedy już masz kolejkę pacjentów na kilka tygodni naprzód i zbudowany zespół, otwierasz kolejny gabinet, wyposażając go w fotel i meble. Następnie procedurę powtarzasz z trzecim i czwartym gabinetem. Dzięki temu nie musisz od razu inwestować dużych sum pieniędzy w pełne wyposażenie całego gabinetu, zwłaszcza w drogi sprzęt stomatologiczny. Możesz to robić stopniowo, na przykład co pół roku lub co rok.

Chciałbym usłyszeć Twoje zdanie na ten temat. Napisz w komentarzu pod tym artykułem, jakie masz opinie na temat takiego podejścia do inwestycji w gabinet stomatologiczny w wersji MVP.

Oczywiście, nie zapomnij odwiedzić moich profili na mediach społecznościowych

Na Facebooku, czy na Instagramie. No i co? Do zobaczenia za tydzień!