Pół roku vloga

Witam was w wyjątkowym odcinku mojego vloga (choć tutaj bardziej wpisie:)), ponieważ jest to już 26. epizod. Dzisiaj obchodzimy półrocznicę naszej przygody – wspólnej przygody, do której was zaprosiłem. Jest to okazja do podsumowania i przekazania informacji na temat moich planów oraz wniosków, które wyciągnąłem z tego rocznego cyklu nagrywania vlogów. Chciałem się z wami podzielić swoimi przemyśleniami na temat produkcji materiałów wideo, jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się nad rozpoczęciem własnego kanału.

Trochę liczb i faktów

Warto podsumować pierwsze półrocze naszej przygody na kanale Wartościowy Gabinet na YouTube. Mamy obecnie prawie 500 subskrybentów, z czego jestem niezmiernie zadowolony. Oczywiście można by powiedzieć, że to niewiele w porównaniu do YouTuberów posiadających miliony subskrybentów. Jednakże ja cieszę się z tego, co już osiągnęliśmy. Warto zauważyć, że prowadzę kanał skupiający się na bardzo wąskiej niszy, specjalizując się w konkretnym temacie. Z tego powodu nasza grupa docelowa jest znacznie mniejsza. Moje vlogi nie są skierowane do całej populacji ani całego świata. Dlatego tym bardziej jestem zadowolony z przyrostu subskrybentów. Wierzę głęboko, że kolejne odcinki i materiały, które tworzę, będą przyczyniać się do wzrostu tej liczby.

Dotychczas nagraliśmy 25 odcinków vloga, 5 podcastów oraz przeprowadziliśmy 5 wywiadów z lekarzami, stomatologami i menedżerami. Cieszy mnie fakt, że nasze materiały zdobyły już 40 tysięcy wyświetleń. Spędziliście z nimi również ponad 3 tysiące godzin, co jest dla mnie niesamowitym osiągnięciem. Co ciekawe, największą popularnością cieszą się nasze szorty – krótkie formy trwające minutę, oraz wywiady, które są dłuższymi formami, trwającymi około godziny. To mnie szczególnie uszczęśliwia.

Co dalej?

Przechodząc do moich planów na kolejne półrocze, zamierzam kontynuować nagrywanie kolejnych 26 odcinków vloga, aby spełnić obietnicę 52 odcinków na koniec roku. Jednak po tym roku zastanawiam się nad zmianą formy. Rozważam odejście od obecnego formatu poradnikowego. Mam w głowie pewną koncepcję, polegającą na pokazywaniu mojej pracy przez cały tydzień w różnych firmach i projektach, którymi się zajmuję, oraz gabinetach, którymi się opiekuję. Chciałbym pokazać wyzwania i problemy, z jakimi się spotykam, oraz sposoby, w jakie im przeciwdziałam.

Podcast z Martą Siewert jest już gotowy, a pracujemy obecnie nad podcastem z Anią Waśiewicz. Kolejny odcinek z udziałem Hani Marcinowskiej jest już zaplanowany, a nagranie odbędzie się pod koniec maja. Zostały nam jeszcze dwa odcinki, aby zamknąć ten sezon liczący 10 odcinków. Warto zaznaczyć, że również mężczyźni zgłaszają chęć udziału w naszym podcaście. Chcą być gośćmi i podzielić się swoimi doświadczeniami. Z tego powodu na pewno przygotowujemy drugi sezon, który będzie nieco inny pod względem formy i tematu przewodniego.

Kto za tym stoi?

Ważne jest podkreślić, że nie wykonuję wszystkich tych zadań samodzielnie. Nie posiadam odpowiednich umiejętności i są osoby, które są w tym bardziej sprawne i doświadczone. Staram się otaczać takimi ludźmi i korzystać z ich pomocy. Przede wszystkim mam wsparcie Moniki Litwin, o której już wcześniej wspominałem w moich mediach społecznościowych. Monika zajmuje się montażem i edycją vlogów. Ponadto produkuje teasery i szorty, przygotowuje okładki do postów oraz miniaturki na YouTube. Dodatkowo zajmuje się także tworzeniem napisów i publikowaniem treści w mediach społecznościowych.

Drugą osobą, z którą współpracuję w kwestii produkcji filmów, jest Marcin Hinz. Oprócz tego, co już wymieniłem przy okazji Moniki, Marcin poświęca również swój czas na produkcję i wspiera mnie przy tworzeniu podcastów. To Marcin towarzyszy mi na spotkaniach i wywiadach. Przywozi sprzęt, kamery, oświetlenie. Oczywiście, podobnie jak Monika, zajmuje się produkcją, montażem i edycją materiałów. Ja udzielam opinii i feedbacku, a Marcin tworzy kolejne wersje, przygotowuje okładki oraz napisy do filmów.

Jeśli szukacie osób, które mogłyby wesprzeć was w produkcji wideo, śmiało mogę polecić tych dwóch profesjonalistów – Monikę Litwin i Marcina Hinza.


Zapisz się TUTAJ na nasz darmowy newsletter i poznaj sprawdzone wskazówki o tym jak zapełniać kalendarze, pozyskując i utrzymując pacjentów, jak rekrutować, delegować i zarządzać zespołem, jak ustalać rentowny cennik i budować dochodową praktykę. [LINK DO ZAPISU]


Wnioski

Podsumowując wnioski po tym półroczu kręcenia treści wideo, mogę wskazać kilka istotnych kwestii. Po pierwsze, kluczowa jest dyscyplina i systematyczność. Obietnica, którą złożyłem wam na początku, że będę nagrywał vlogi przez cały rok, jest dla mnie niezwykle motywująca. Chcę dotrzymać danego słowa i utrzymać kontynuację. 

Druga ważna rzecz to nagranie kilku filmów na początku, aby rozpocząć działalność, a następnie nagrywać kolejne odcinki z wyprzedzeniem tygodniowym. Dzięki temu utrzymujesz systematyczność i unikasz nagrywania na ostatnią chwilę. 

Kolejnym wnioskiem, który mogę podać, jest stworzenie sobie ustalonego procesu. Wybierz sobie konkretne dni na przygotowanie i zastanowienie się nad tematem i treścią, drugi dzień na nagranie i udostępnienie materiału w chmurze, a trzeci dzień na feedback od osób, z którymi współpracujesz. Taki ustalony harmonogram zapewni regularność i ułatwi współpracę z innymi osobami. W ich kalendarzach będą mieć wyznaczone dni na przygotowanie materiałów czy wysłanie ich do edycji.

Przestrzeganie tych wniosków pomoże ci utrzymać regularność, motywację i ułatwi współpracę z innymi osobami, które są zaangażowane w produkcję treści wideo.

Skąd brać pomysły na vloga?

Kolejne wnioski po tym półroczu kręcenia filmów są następujące. Po pierwsze, prowadź dokument z listą tematów i pomysłów, który będziesz mieć zawsze pod ręką. Możesz użyć do tego Google Docs, dodać go do zakładek w przeglądarce lub mieć notatnik na telefonie. W tym dokumencie możesz dodawać nowe pomysły na tematy do vloga, zapisując tylko same zagadnienia. Dzięki temu, gdy pojawią się nowe inspiracje, będziesz mógł szybko dodać kolejny pomysł. Warto mieć taką listę, która zapewni ci 10-15 tematów na kolejne odcinki. Dzięki temu unikniesz sytuacji, w której goni cię termin nagrania, a ty nie masz nawet pomysłu na vloga.

Kolejną rzeczą jest przygotowanie notatek na dzień przed nagraniem na podstawie wybranej tematyki z listy. Jeśli wiesz, że następny temat z listy to ten, siądź dzień wcześniej i zrób sobie notatki. Zapisz w nich punkty, rozwijając myśli na ten temat. Co ważne, używam także samoprzylepnych karteczek w różowym lub pomarańczowym kolorze, które mogę mieć pod ręką. Dzięki nim zachowuję porządek w mojej wypowiedzi. To pomaga utrzymać spójność i logiczne ukierunkowanie materiału. Każdy odcinek ma swój początek, środek i zakończenie.

Podsumowując, prowadzenie dokumentu z listą tematów i przygotowywanie notatek na podstawie wybranej tematyki zapewnią ci porządek, pomogą w generowaniu pomysłów i utrzymaniu spójności w treściach wideo.

Każdy sprzęt jest dobry na start

Dobrze, więc kolejne rzeczy, które warto uwzględnić i które są częścią wniosków i porad to:

1. Nie daj się zatrzymać przez brak odpowiedniego sprzętu. Niech to nie będzie wymówka, że nie masz najlepszej kamery czy oświetlenia. Faktycznie, wystarczy smartfon, aby rozpocząć kręcenie treści wideo. Możesz używać go do nagrywania materiałów nawet na początkowym etapie. Sam nadal korzystam z telefonu do kręcenia większości moich filmów, w tym ten, który nagrywam teraz dla Ciebie.

2. Wplataj historie w swoje treści wideo. Pokaż fragmenty ze swojego życia, aby widzowie mogli lepiej poznać twój świat. Możesz pokazywać, gdzie się znajdujesz, jak podróżujesz, z kim się spotykasz. Ludzie lubią mieć możliwość zaglądania za kulisy i odkrywania troszkę więcej o osobie, którą oglądają. To nie oznacza, że musisz ujawniać wszystkie szczegóły swojego życia prywatnego, ale możesz podzielić się fragmentami, które ujawnią troszkę więcej o twojej pracy i życiu zawodowym. W rezultacie stajesz się bardziej ludzki i dostępny dla widzów.

Ważne jest znalezienie balansu między prywatnością a dzieleniem się pewnymi aspektami swojego życia, aby budować autentyczną relację z widzami.

Czego unikać?

Dziękuję za te dodatkowe porady! Oto podsumowanie kolejnych wniosków i porad:

1. Unikaj nagrywania vlogów tylko w studiu, które daje statyczny obraz. Wyjdź na zewnątrz, do miasta, prowadź vloga z samochodu lub z innych miejsc, w których odbywają się twoje spotkania. Ruch i różnorodność tła mogą uczynić twoje treści bardziej interesującymi.

2. Pamiętaj o promocji. Włożyć tyle samo czasu w promocję, co w produkcję. Jeśli nie poinformujesz swoich odbiorców o nowych treściach, np. na YouTube, to mało kto je zobaczy. Warto skorzystać z różnych kanałów, takich jak media społecznościowe, e-maile, powiadomienia, aby dotrzeć do jak największej liczby osób.

3. Na początku nie zrażaj się. Początki są trudne, wzrost jest powolny, a liczba widzów może być niewielka. Ważne jest wyposażenie się w cierpliwość i nie tracenie motywacji. Jeżeli dostarczasz wartościową treść o dobrej jakości, feedback od swoich widzów będzie motywujący i uskrzydlający, szczególnie w chwilach zwątpienia.

Dziękuję za te wskazówki i życzenia powodzenia w dalszej produkcji treści wideo! Zachęcam również do zostawienia komentarza, zadawania pytań i aktywności na mediach społecznościowych wartościowego.gabinet na Instagramie i Facebooku. Do zobaczenia w kolejnym tygodniu!

Dyscyplina i systematyczność są kluczowe. Zawsze i w każdej branży.

Pamiętaj, że informacje o nowych filmach dostaje każdy subskrybent kanału na You Tube:   / @wartosciowygabinet  

Arek Buziewicz

Zobacz wszystkie posty

dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Arek Buziewicz