Eksperyment

W 2007 roku przeprowadziłem eksperyment, gdy jeszcze mieszkałem za granicą. Zdecydowałem się skontaktować z kilkunastoma gabinetami stomatologicznymi w Krakowie w celu znalezienia idealnego partnera do współpracy w dziedzinie turystyki medycznej. Wysłałem do tych gabinetów maila po angielsku, udając pacjenta zainteresowanego leczeniem stomatologicznym w ich placówce. W swojej wiadomości przedstawiłem krótko, dlaczego się z nimi skontaktowałem i zapytałem, czy mogą mi pomóc. Spośród tych wielu gabinetów, które wybrałem na podstawie ich widoczności w Internecie, niektóre nie odpowiedziały na moją wiadomość. Postanowiłem dać im drugą szansę po kilku dniach, dołączając drugi mail z panoramą, która mogłaby pomóc lekarzom udzielić mi jakiejkolwiek odpowiedzi. Oczywiście na tym etapie nie oczekiwałem jeszcze szczegółowego planu leczenia, ale był to początek mojego eksperymentu. Zauważyłem, że spośród kilkunastu gabinetów, które zaczęły ze mną korespondować, tylko 4-5 nadawało się do współpracy. Twierdzę to na podstawie tego, jak piszą, jak szybko odpowiadają i w jaki sposób odpowiadają. Okazało się, że nie wszyscy radzą sobie z pisaniem po angielsku i nie każdy odpowiadał w odpowiednim tempie. Większość z nich nie wiedziała, jak mogą mi pomóc jako turysta medyczny, co jest bardzo istotne. Kolejnym etapem były rozmowy telefoniczne, które miały potwierdzić, czy potrafimy się porozumieć. 

Co dalej?

Czasami rozmawiałem z rejestratorkami, czasami z lekarzami. Ostatecznie wybrałem trzy gabinety, do których udałem się osobiście, aby rozpocząć współpracę w zakresie pozyskiwania pacjentów zagranicznych. Spośród tych trzech wizyt szybko dokonaliśmy wyboru i zdecydowaliśmy się na współpracę z IndexMedica, prowadzoną wówczas przez Krzysztofa Gończowskiego i Jadwigę Szymeczko. Ta współpraca trwała przez wiele lat i to właśnie dzięki nim zdobyłem wiele cennych doświadczeń w dziedzinie turystyki medycznej. Dlaczego to wszystko opowiadam? Dlaczego poruszam ten temat? Coraz częściej otrzymuję zapytania od polskich gabinetów stomatologicznych, które są zainteresowane rozpoczęciem działalności w turystyce medycznej. Myślą, że jest to łatwe, ponieważ pacjenci z zagranicy mają pieniądze, więc jest to łatwa zdobycz. Postanowiłem więc rozwiać kilka wątpliwości.

Turystyka medyczna – dobre praktyki

Aby ten pomysł się powiódł, potrzebujesz kilku elementów. Przede wszystkim, musisz mieć odpowiednie osoby. Osoby, które biegle posługują się językiem pacjenta. Jeśli pozyskujesz pacjentów z Norwegii, potrzebujesz osób mówiących płynnie po norwesku. Jeśli z Wielkiej Brytanii, to po angielsku, a jeśli z Niemiec, to po niemiecku. Dotyczy to zarówno rejestratorek, jak i lekarzy. To dwie grupy, które mają najwięcej kontaktu z pacjentem. Nie można jednak zapominać o higienistkach czy asystentkach, ponieważ ich umiejętności językowe również wpływają na ogólne postrzeganie gabinetu. Należy pamiętać, że pacjenci są pełni obaw. Wyjeżdżając za granicę, czują pewien niepokój. Potrzebują poczucia komfortu i wsparcia, chcą widzieć zaangażowanie i odpowiedzialność osób, z którymi współpracują. Dlatego ważne jest, aby wszyscy w zespole mówili w języku ojczystym pacjenta. To daje im zupełnie inne poczucie bezpieczeństwa. Wyobraź sobie, że udajesz się do gabinetu w Turcji, a tam wszyscy rozmawiają po turecku. Czujesz się zakłopotany, nie wiesz, o czym rozmawiają między sobą. Czy rozmawiają o tobie w pozytywny sposób, czy może się z ciebie śmieją? Czy wspominają, że czegoś brakuje, że mają problemy? Dlatego ważne jest, aby rozmawiać w języku ojczystym pacjenta. To jest absolutnie kluczowe i niezbędne, numer jeden.

Zespół musi być otwarty

Kolejnym ważnym elementem zespołu jest otwartość. Zespół powinien być otwarty na obce narody, inne kultury i ludzi z zagranicy. Osoby w zespole powinny być pełne empatii, ponieważ pacjenci, jak już wcześniej wspomniałem, czują się zagubieni i przestraszeni. Musimy zrozumieć problemy, z jakimi się do nas zgłaszają. Nie tylko problemy medyczne, ponieważ to jest powód ich podróży, ale także problemy związane z podejmowaniem decyzji o wyjeździe do innego kraju w celu leczenia. To nie są łatwe decyzje. Warto mieć w zespole osobę, która będzie opiekować się pacjentem. Osoba ta będzie odpowiadała na wszelkie zapytania mailowe i telefoniczne. Będzie pomagała w przygotowaniu wstępnej wyceny dla pacjenta, ponieważ jest to istotne dla nich przed wylotem. Chcą wiedzieć, ile to będzie kosztować i ile czasu zajmie. Oczywiście ostateczne rozliczenie nastąpi po przybyciu do gabinetu, ale wstępna wycena musi być wykonana, dlatego ważne jest, aby w zespole była dedykowana osoba do tego zadania. Może to być rejestratorka lub opiekun pacjenta, jeśli taka osoba już istnieje w zespole. Drugim zadaniem tej osoby będzie pomoc pacjentowi zagranicznemu w organizacji transportu, czyli pomaganie w rezerwacji lotów, hoteli lub transportu z lotniska, na przykład.


Zapisz się TUTAJ na nasz darmowy newsletter i poznaj sprawdzone wskazówki o tym jak zapełniać kalendarze, pozyskując i utrzymując pacjentów, jak rekrutować, delegować i zarządzać zespołem, jak ustalać rentowny cennik i budować dochodową praktykę. [LINK DO ZAPISU]


Procesy w gabinecie

Kolejnym istotnym aspektem, o który warto zadbać, są systemy i procesy w gabinecie. Należy dokładnie przemyśleć, kiedy i w jaki sposób przyjmujemy takich pacjentów. Czy jest to codziennie, czy też o określonych porach lub tylko w dedykowanym czasie, na przykład popołudniami. Warto również zastanowić się, kto będzie przeprowadzał te konsultacje i jak one wyglądają. Czy odbywają się w obecności jednego lekarza czy może dwóch, czy też zleca się jakieś konsylia. Ważne jest również ustalenie, jak współpracować z laboratoriami protetycznymi, jeśli planujemy przyjmować pacjentów implantoprotetycznych. Trzeba dobrze przemyśleć, w jaki sposób i w jakich terminach są realizowane prace protetyczne. Często pacjenci zagraniczni przyjeżdżają na tydzień i mają dostępność od poniedziałku do piątku. Dlatego istotne jest, aby mieć czas na oszlifowanie zębów, a laboratorium miało odpowiedni czas na wykonanie pracy. Przymiarki powinny odbywać się idealnie w czwartek. Jeżeli występują drobne korekty, trzeba mieć na nie czas, aby pacjent mógł otrzymać swoje nowe zęby w piątek. Następnie należy je odpowiednio zakotwiczyć, aby pacjent mógł swobodnie wrócić do domu już w sobotę. Nie jest to łatwe zadanie, dlatego ważne jest, aby cała turystyka medyczna, czyli logistyka i procesy były dobrze przemyślane.

Punkt konsultacyjny w kraju pacjenta

Punkt konsultacyjny w kraju pacjenta to kolejny istotny element, który wymaga dużego zaangażowania. Warto zauważyć, że większość wiodących graczy w dziedzinie turystyki medycznej posiada takie punkty konsultacyjne. Oznacza to, że gabinety, które pozyskują pacjentów z określonych krajów, mają swoje punkty konsultacyjne właśnie w tych krajach. Organizacja takiego punktu stanowi już duże wyzwanie i wymaga znacznej inwestycji, ale pacjenci, którzy porównują różne gabinety, preferują te, które mają punkty konsultacyjne w kraju zamieszkania pacjenta. Dlaczego? Po pierwsze, pacjent ma możliwość zobaczenia zespołu medycznego i części kliniki, która aktualnie przebywa w kraju pacjenta. Może porozmawiać z nimi, ocenić ich godność zaufania. To nie wszystko. Przed wylotem, co jest niezwykle istotne, pacjent może odbyć konsultacje i otrzymać plan leczenia, który precyzyjnie określi koszty i czas trwania leczenia.

Turystyka medyczna – ceny usług

Rozważanie ceny usług jest istotnym czynnikiem przy planowaniu działalności w dziedzinie turystyki medycznej. Pacjenci, którzy rozważają wyjazd za granicę w celach medycznych, często szukają korzystnego stosunku jakości do ceny. Dlatego jest ważne, aby oferta gabinetu była konkurencyjna w porównaniu z innymi podobnymi gabinetami, nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

Konkurencja na rynku turystyki medycznej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej jest duża, i pacjenci mają wiele opcji do wyboru. Warto zauważyć, że pacjenci porównują oferty różnych gabinetów nie tylko w Polsce, ale także na Węgrzech, w Chorwacji, Słowacji i innych krajach. Często widoczne jest, że ceny w polskich gabinetach mogą być wyższe niż w tych zagranicznych. Z tego powodu warto przemyśleć, czy chcesz konkurować przede wszystkim ceną. A jeżeli nie ceną, to czym? 

Turystyka medyczna – czym konkurować?

Dziękuję za Twoje przemyślenia na temat turystyki medycznej. Zgadzam się, że jakość usług jest kluczowym czynnikiem, który przyciąga pacjentów i buduje reputację gabinetu. Polskie gabinety stomatologiczne mają wiele do zaoferowania pod względem wysokiej jakości usług i kompetentnego personelu medycznego.

Marketing na rynkach zagranicznych może być kosztowny i wymagać czasu i zaangażowania. Konkurencja jest silna, a inne kraje w regionie Europy Środkowo-Wschodniej mają swoje własne strategie promocyjne, które budowano przez lata. Mimo to, warto skoncentrować się na budowaniu swojej marki i zdobywaniu uznania za pomocą zadowolonych pacjentów. Ich pozytywne opinie i rekomendacje są niezwykle ważne i mogą pomóc w przyciąganiu nowych pacjentów.

Początkowo turystyka medyczna może mieć dość wysoki próg wejścia. Jednak konsekwentne dostarczanie wysokiej jakości usług, budowanie relacji z pacjentami i stawianie na ich satysfakcję mogą przynieść pozytywne rezultaty w dłuższej perspektywie czasowej.

Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania lub potrzebujesz dalszych porad, służę pomocą.

Do zobaczenia za tydzień!

Zanim podejmiesz się współpracy – testuj.

Pamiętaj, że informacje o nowych filmach dostaje każdy subskrybent kanału na You Tube:   / @wartosciowygabinet  

Znajdziesz mnie również tutaj:

Facebook – https://www.facebook.com/wartosciowy.gabinet

Instagram: https://www.instagram.com/wartosciowy.gabinet/

Albo zapisz się na newsletter: https://wartosciowygabinet.pl/newsletter/

Arek Buziewicz

Zobacz wszystkie posty

dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Arek Buziewicz