Minionej niedzieli wracałem z synem do domu, po jego meczu w barwach Rozwoju Katowice. W trakcie podróży samochodem, samodzielnie poruszył temat naszych wspólnych cech. Zaczął po kolei wymieniać co nas łączy, co nas różni. Ku naszemu wspólnemu zadowoleniu okazało się, że mamy bardzo dużo wspólnych mianowników :)) Wszystko co wymieniał dotyczyło tak na prawdę dwóch kwestii: pasji / zainteresowań oraz postaw / zachowań.
Na przykład, obaj lubimy słuchać głośno muzyki. Słuchamy jej bardzo dużo, godzinami (zapewne Spotify na naszym abonamencie traci kasę 😉 Obaj lubimy sport. Każdy rodzaj – na hali, na świeżym powietrzu, sporty zimowe, wodne. Uprawiać oczywiście, bo z oglądaniem w TV już niekoniecznie :)) Obaj lubimy czytać. On podsuwa mi swoje książki przygodowe, a ja zatracam się w nich jak nastolatek. Ale i tak go nie dogonię, bo pochłania kilka książek tygodniowo!
Mając zadanie, na którym nam zależy obaj angażujemy się na 110%. Z dużą łatwością delegujemy zadania – Niko robi to chyba nawet lepiej niż ja :)) Z łatwością ufamy innym, co czasami obraca się przeciwko nam. Niezależnie od tego obaj jesteśmy uczciwi, staramy się szanować innych. Wierzymy głęboko, że karma wraca!
Bądź drogowskazem dla innych
Zauważ, że dzieci mało kiedy robią to co im każesz. Często robią to nawet na odwrót. Dla przekory. Ale jeżeli konsekwentnie pokazujesz coś swoim zachowaniem, to efekt przychodzi prędzej niż się spodziewasz. Co ważniejsze, efekt jest również trwalszy i oczekiwana postawa zostaje na lata.
Podobnie z osobami w Waszym zespole. Dorośli, tak jak dzieci, potrzebują wzorców. Pokaż im swoim postępowaniem co jest ważne dla ciebie, a zrozumieją i zaakceptują to bez tłumaczenia, bez nakazów, bez kar.
Uczciwość
„Najważniejszą cechą przywództwa jest bezsprzecznie uczciwość.” – Dwight D. Eisenhower
Musisz mieć wewnętrzną spójność. Musisz odróżniać dobro od zła. Warto mieć też stałe poglądy na podstawowe rzeczy – właściwe postawy – etyczne zachowanie. Nie oszukuj, nie kradnij, nie obgaduj innych, nie idź po trupach do celu.
Nie możesz być dobrym liderem jeżeli mówisz jedno, a robisz drugie. To hipokryzja. Wiarygodność i szacunek w oczach swoich współpracowników zbudujesz właśnie przez bycie dobrym przykładem.
Jeśli chcesz dużo wymagać od swojego zespołu to najpierw musisz pokazać, że dużo wymagasz od siebie.
Warto też dotrzymywać obietnic 😉
Słuchaj innych
„Jeżeli istnieje jakiś jeden sekret sukcesu, to jest to umiejętność przyjmowania cudzego punktu widzenia i patrzenia z tej perspektywy z równą łatwością jak z własnej.” – Henry Ford
Dotyczy to nie tylko naszych pacjentów, ale również naszych współpracowników. Słuchaj swojego zespołu. Miej dla nich zawsze otwarte drzwi. Zachęcaj do przedstawiania nowych pomysłów. Omawiaj je szczerze i z szacunkiem. Dawaj wartościowe informacje zwrotne.
Kładź nacisk na szczerość i otwartość w komunikacji. Wyrażaj się jasno i w sprecyzowany sposób.
Wyjaśniaj szybko wszelkie nieporozumienia. Bez zamiatania kłopotliwych kwestii pod dywan i chowania głowy w piasek.
Praw komplementy
„Pochwała jest pożyteczniejsza od kary.“ – Plaut (Titus Maccius Plautus)
Zwykła pochwała (Wspaniale się spisałaś! Sam bym tego lepiej nie zrobił) jest lepsza od braku pochwały. A to dlatego, że każdy jest głodny miłego słowa. Pracownicy muszą czuć się dowartościowani – inaczej spadnie ich zapał do pracy i żadne nakazy czy nowe regulaminy tego nie zmienią.
Szukaj jednak okazji do porządnego dowartościowania. Do pochwały, która dodaje skrzydeł i chęci do dalszej, ciężkiej pracy. Oprócz słowa ‘Dziękuję’ wytłumacz co i dlaczego doceniasz. Zwróć uwagę jak dana kwestia pomogła Tobie – może zaoszczędziła Ci czas albo pieniądze? Jest to najlepszy sposób na motywowanie zespołu do pracy.
Nie robisz tego regularnie? Boisz się, że to sztucznie będzie wyglądało? Zacznij praktykować wdzięczność – samodzielnie. Zastanów się z czego się cieszysz, co doceniasz. Pojedyncze, proste rzeczy – dach nad głową, wyrozumiały partner, pies, który wita Cię w drzwiach, krople deszczu w gorące popołudnie. Spisuj to codziennie. Zobaczysz, że zaraz znajdziesz kolejne powody do wdzięczności, a z czasem wejdzie Ci to w nawyk.
Potem już prosta droga do chwalenia innych osób. Poćwicz w domu, z najbliższymi, a potem w gabinecie. Szukaj okazji do komplementowania pracy innych. Gwarantuję Ci, że codziennie będzie jakaś możliwość.
Warto przy tym wspomnieć o bardzo ważnej zasadzie. Chwalimy publicznie, a ewentualną uwagę zwracamy w cztery oczy. Nigdy na odwrót!
Pokaż entuzjazm i optymizm
„Wielcy liderzy nie wykorzystują ludzi po to, aby sami mogli wygrywać. Przewodzą ludziom, aby odnosić wspólne zwycięstwa.” – John C. Maxwell
To pozwoli Ci inspirować innych do robienia wielkich rzeczy. Bez optymizmu ciężko komunikować wizje, plany i marzenia. Jeżeli masz wizję swojego gabinetu to musisz ją sprzedać. Trudno to zrobić będąc mrukiem, zamkniętym w sobie. Musisz emanować pozytywna energią. Bądź entuzjastą!
Nie marudź, nie narzekaj. Unikaj jak ognia osób, które swoim gadaniem demotywują i wysysają z Ciebie energię (Wampiry Energetyczne).
Dzięki optymizmowi dostrzeżesz również szanse i możliwości tam gdzie inni widzą tylko problemy. Wielokrotnie pozwoli Ci to przeskoczyć konkurencję :))
Ufaj i deleguj
„Ludzie na ogół dają się łatwiej przekonać przez argumenty, na które sami wpadli, niż przez te, które ktoś im narzucił.” – Blaise Pascal
Prowadząc gabinet nie możesz wszystkiego robić samodzielnie. W pewnym momencie będziesz oddawać kolejne zadania i obowiązki. To dobrze, bo zyskasz czas dla siebie :))
Nie czekaj z tym, aż gabinet się rozwinie i zatrudnisz kilkadziesiąt osób. Możesz to zrobić wcześniej – szczerze mówiąc im wcześniej tym lepiej.
Pamiętaj jednak, że ludzie chcą mieć wpływ na to jak wygląda ich miejsce pracy. Chcą wierzyć, że wysiłek wkładany w codzienną pracę ma sens. Że od nich zależy przyszłość nie tylko gabinetu, ale ich samych – ich kariery.
Delegując zadania przypominaj zasadniczy cel, idealnie określony w czasie. Jednocześnie szczegóły realizacji zadania powierz zespołowi. Często zaskoczysz się pozytywnie, widząc kreatywność ludzi. Często będą to pomysły, które Tobie nie przyszłyby do głowy 😉
Tutaj przychodzi kluczowy element – zaufanie. Bez tego nic się nie wydarzy. Dobry lider musi ufać swojemu zespołowi.
Pokaż pewność siebie i odwagę
„Za każdym razem, gdy widzisz biznes, który odnosi sukces, oznacza to, że ktoś kiedyś podjął odważną decyzję.” – Peter F. Drucker
Pamiętaj też, że ludzie idą za tymi, którzy są pewni siebie. Bez pewności siebie trudniej delegować zadania. Zespół to dostrzega i wątpi w słuszność decyzji. Tym samym niechętnie realizuje polecenia.
Odszukaj zatem wewnątrz pokłady pewności siebie. Nie martw się jeśli masz z tym kłopot. Z czasem rozwiniesz i tą cechę. Ale uważaj, bo łatwo przesadzić. Nie myl pewności siebie z aroganckim cwaniactwem.
Musisz też zaakceptować fakt, że decyzje (szczególnie dotyczące rozwoju) łatwe nie będą. Czy stworzyć gabinet z wspólnikiem czy samodzielnie? Wydać więcej na marketing, czy czekać aż pacjenci sami się dowiedzą? Podnieść ceny procedur? Ograniczyć rodzaj zabiegów? Pozbyć się części pacjentów? Zwolnić „zgniłe jabłko” dzisiaj czy dać jeszcze jedną szansę?
Rola lidera polega na nieustannym rozwiązywaniu problemów i podejmowaniu trudnych decyzji. Dzisiaj załatwisz dwa, jutro pojawią się trzy nowe. Nie złość się na to. Po prostu przygotuj się psychicznie, że tak już będzie. Jest to bardzo trudne zadanie.
Ale gdyby było łatwe, to wszyscy by to robili. A tak, chętnych jest mało :)) Im szybciej zdasz sobie z tego sprawę, tym Twoje życie będzie prostsze.
Inwestuj w zespół
„Jedynym sposobem wywarcia wpływu na drugiego człowieka jest rozmowa o jego pragnieniach i pokazanie mu, jak je może spełnić.” – Dale Carnegie
Zbadaj potrzeby każdej osoby. Zrozum co ją motywuje, jakie ma plany i ambicje na przyszłość. A potem postaraj się pomóc to zrealizować.
Jeżeli możesz to dodawaj zadań i zapraszaj do projektów, które idą w parze z tymi planami. Naszkicuj ścieżkę kariery, jednocześnie zaznacz, że to od pracownika zależy jak daleko i jak szybko się rozwinie. Organizuj szkolenia, wysyłaj na warsztaty,
Pamiętaj, że pracownik rozwijający się to skarb. Często okaże się, że właśnie progres w karierze będzie czynnikiem bardziej motywującym niż same pieniądze.
Masz wątpliwości czy warto?
Ktoś kiedyś zapytał mędrca: – Co zrobimy gdy wydamy pieniądze na szkolenia pracownika, a on potem odejdzie? Na co mędrzec odpowiedział: – A co zrobisz jak nie zainwestujesz w szkolenia, a on potem zostanie?
Tym razem tyle. Mam nadzieję, że zainspirowałem Cię tym odcinkiem. Niezależnie jaką rolę odgrywasz w Waszym gabinecie!
Wiedz, że LIDER to nie tylko wlaściciel gabinetu. Liderem może być stomatolog dla młodszych lekarzy. Liderem może być rejestratorka dla koleżanek z mniejszym doświadczeniem.
Być może kiedyś rozwiniesz te umiejętności i wcielisz się w role managera?
A dobry manager wie, że ludźmi się nie zarządza. Ludźmi się przewodzi.
Zarządzać możesz jedynie procesami, ale o tym innym razem.
Miłego dnia!
Arek „starający się być dobrym liderem” Buziewicz
Znajdziesz mnie również tutaj:
Facebook – https://www.facebook.com/wartosciowy.gabinet
Instagram: https://www.instagram.com/wartosciowy.gabinet/
Newsletter: https://wartosciowygabinet.pl/newsletter/
dodaj komentarz