Jak poprawić rentowność gabinetu?

Każdy właściciel zadawał sobie te pytania choć raz. Jak zarabiać więcej i zredukować koszty. Jak sprawić, żeby tabelki w Excelu wyglądały tak, aby było więcej zielonego niż czerwonego. A w konsekwencji – jak poprawić rentowność gabinetu.
Na to pytanie nie ma prostej odpowiedzi, ale mogę zrobić jedno. Dać Ci kilka wskazówek, które pomogą Ci skupić się na konkretnych obszarach działania Twojej praktyki. A oto one:

Optymalizacja kosztów stałych

Czym one są? To wszystkie wydatki, które ponosisz regularnie. Opłaty za media, najem, pensje zespołu, utrzymanie sprzętu itp. Są one szczególnie istotne, bo sprawiają, że z Twojego konta stale znikają konkretne pieniądze. Co zatem należy z nimi zrobić? W pierwszej kolejności – monitorować. Musisz wiedzieć kiedy i dlaczego z Twojego konta wychodzą przelewy. Dopiero to daje Ci szansę na optymalizację. Jakie to możliwości?

Możesz, np. wynegocjować korzystniejsze warunki w hurtowniach, albo w ogóle zmienić dostawców.
Możesz zainwestować w energooszczędne rozwiązania, albo wprowadzić procesy do zarządzania magazynem (o których pisałem w jednym z ostatnich wydań). Każde takie działanie wpływa korzystnie na obniżenie kosztów stałych, ale też minimalizuje ryzyko popełniania bez przerwy tych samych błędów.

Optymalizacja kalendarza i grafików przyjęć

Druga rzecz to optymalizacja kalendarza i grafików przyjęć. Wykorzystując np. system blokowania slotów w grafiku, możesz lepiej zarządzać dostępnością terminów, a dzięki temu też unikać nadmiernego obciążenia czy też nieplanowanych przerw w pracy. Pomocna też może być zasada, którą nazywam głazy, kamienie, piasek. Inaczej mówiąc, najpierw blokujesz czas na największe procedury. Jedna, dwie dziennie wystarczy. Następnie dodajesz do grafiku kilka krótszych zabiegów i dopiero na końcu „drobnicę”. Dzięki temu zapewnisz sobie stały przepływ pacjentów jednorazowych. Codziennie znajdziesz miejsce na duże procedury. Ustabilizujesz dzienne utargi i zoptymalizujesz czas pracy swojego zespołu. 

Optymalizacja kalendarza i grafików przyjęć

Fotele nie powinny stać puste. Wykorzystując np. system blokowania slotów w grafiku, możesz lepiej zarządzać dostępnością terminów. Unikniesz dzięki temu nadmiernego obłożenia, ale też nieplanowanych przerw w pracy.

Pomocna też może być zasada, którą nazywam “głazy, kamienie, piasek”. Innymi słowy – najpierw blokujesz czas na największe procedury. Jedną, dwie dziennie wystarczy. Następnie dodajesz kilka krótszych zabiegów i dopiero na końcu „drobnicę”. Dzięki temu zapewnisz sobie stały przepływ pacjentów jednorazowych. Codziennie znajdziesz miejsce na duże procedury. Dzięki temu ustabilizujesz dzienne utargi i zoptymalizujesz czas pracy swojego zespołu.

Zarządzanie gotówką (cash flow)

Płynność finansowa to podstawa działania każdej firmy, nie tylko gabinetu. Efektywnie zarządzając należnościami czy dbając o terminowe regulowania zobowiązań, unikniesz problemów z przepływami i zabezpieczysz gabinet na ewentualne “gorsze czasy”. Warto też samym od początku budować poduszkę finansową. 

Rekomenduję też regularnie monitorować należności od pacjentów, szczególnie ich terminowość. Wprowadź też zasadę ściągania opóźnionych płatności. Ustal kto, kiedy i w jaki sposób powinien kontaktować się z takim niesłownym pacjentem, celem uzyskania zapłaty za wykonaną usługę.

Inwestycje w sprzęt

Nie bagatelizuj tego punktu. To właśnie w przypadku inwestycji (czy raczej “inwestycji”) przepala się naprawdę duże pieniądze. Zanim zdecydujesz się na zakup nowego skanera, fotela, panoramy itd., dokładnie przeanalizuj potencjalny zwrot z tej inwestycji. Zastanów się ile zabiegów musisz przeprowadzić, aby ten sprzęt się zwrócił. Pomyśl, czy jest faktycznie niezbędny do prowadzenia Twojego gabinetu. Często widzę, że lekarze kupują kierowani emocjami albo jakąś modą na rynku. A uwierz mi – nie chcesz, aby nowy gadżet stał w kącie, ładnie wyglądał i tylko zbierał kurz.

Jeżeli jednak potrzebujesz już tego nowego sprzętu, to porównaj różne modele u różnych dostawców. Sprawdź wszystkie koszty, ale nie tylko zakupu, a też wdrożenia, montażu czy późniejszej eksploatacji eksploatacji. Porozmawiaj z innymi lekarzami i podpytaj o ich opinie w oparciu o ich praktyczne doświadczenia z ich gabinetów. Teraz już wiesz jak poprawić rentowność gabinetu? :))

Znajdziesz mnie również tutaj:

Facebook – https://www.facebook.com/wartosciowy.gabinet

Instagram: https://www.instagram.com/wartosciowy.gabinet/

Newsletter: https://wartosciowygabinet.pl/newsletter/

Arek Buziewicz

Zobacz wszystkie posty

dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Arek Buziewicz