Na pewno zdarza Ci się czuć, że kręcisz się jak chomik w kołowrotku. Pędzisz z dnia na dzień. Gubisz się gdzieś pomiędzy gabinetem, obowiązkami, a czasem dla siebie. Nie wiesz, w co ręce włożyć. Też tak mam. I jestem pewny, że jest wiele podobnych do nas. Lecz tylko niektórzy szukają rozwiązania.
Ja staram się regularnie od tego uwalniać i chyba mam na to sposób. Nazwałem go tygodniem przejściowym i zaraz Ci o nim opowiem.

Czym jest Tydzień Przejściowy?

W skrócie to czas na przemyślenie i poukładanie różnych tematów. Czas, który pozwala nadrobić zaległości. Nie mam jednak na myśli tych zawodowych. Mówię o tych prywatnych, osobistych. Nie pamiętam ile już takich tygodni przejściowych za mną, ale każdy z nich wnosi wiele do mojego życia.
Jak zatem go dobrze wykorzystać? 

Dlaczego tydzień?

Z doświadczenia wiem, że jeden dzień nie wystarczy, bo zanim zdążysz się wyciszyć – ten dobiega końca. Dwa dni również – ktoś do Ciebie zadzwoni, samochód się zepsuje, sąsiad zaleje Ci mieszkanie, zerkniesz tylko na maila i – nie wiedząc kiedy – zaczynasz znowu pracować. Znam to. A tu nie o to chodzi. Zatem jeśli chcemy iśc na kompromisy, to 4 dni to minimum, ale tydzień jest optymalny. Jak często robić taką przerwę? Sugeruję raz na kwartał.

Co robić podczas tygodnia przejściowego?

Rzeczy, na które nigdy nie masz czasu. Rzeczy, które zawsze są spychane na później. Potraktuj to jak wiosenne porządki.

Możesz wtedy, np. posprzątać pliki z pulpitu, usunąć te setki maili z ofertami, przejrzeć swoje notatki, wrócić do niedokończonej lektury. Możliwości jest wiele.

Możesz też naprawić tę szafkę pod zlewem, której drzwi się nie domykają. Wymienić tę dziurawą dętkę w rowerze i zacząć go używać, albo sprzedać. Przejrzeć garderobę i oddać potrzebującym ubrania, w których nie chodzisz. Przeczytać jakieś strony internetowe zachowane w zakładkach czy poradniki odłożone na później. Obejrzeć webinary, na które się często zapisujesz, ale nie masz czasu ich obejrzeć.

Możesz też przerobić kurs, na który nigdy nie było czasu. Spotkać się ze znajomymi. Odwiedzić ciekawe miejsca, nagrać video dla rodziny gdzieś na drugim końcu świata, albo stworzyć jakiś mały projekt, na który nigdy nie było czasu, a siedział Ci w głowie. Możesz pobudzić kreatywność, narysować prezentację, mapy myśli, rozpocząć pracę nad jakąś książką, blogiem, pamiętnikiem. Może to jest właśnie moment by dać szansę jakiemuś hobby ze wcześniejszych lat?

Co ja teraz robię podczas tego tygodnia?

Przede wszystkim – zwalniam. I nie mówię tu o przetasowaniu zespołu:)) Zwalniam na jakiś czas tryb życia. Staram się zdystansować od tego, co robię. Popatrzeć na to wszystko z lotu ptaka. Sprawdzić, czy idę w dobrym kierunku. Weryfikuję, czy zajmuję się rzeczami, którymi chcę się zajmować. Muszę to robić, bo zbyt łatwo wpaść w bieżączkę. Dać się jej pochłonąć. A przecież nie o to chodzi.

Ten tydzień to dla mnie czas zadbania o siebie. Czas spacerów, przemyśleń. Porządków w życiu. I planowania przyszłości.

Cały czas dużo pędzę. Dużo pracuję. Ty pewnie też. Warto czasem zwolnić i rozejrzeć się. Sprawdzić czy miejsce, w którym się znajdujemy jest tym właściwym. Może to dobra okazja, żeby zmienić pewne priorytety? Wyznaczyć nowe daty dla zadań? Wydelegować niektóre z nich?

Nie wiesz czy tydzień przejściowy jest dla Ciebie?

Zaufaj procesowi. Potraktuj to jako wolne w pracy, podczas którego nie jedziesz nigdzie na urlop. Zostajesz w domu albo w biurze. Gdzie chcesz. Ważne, żeby zarezerwować sobie ten czas z wyprzedzeniem w kalendarzu. Czas, który spędzisz przy biurku czy gdzieś, gdzie czujesz się bezpiecznie i komfortowo. To nie ma znaczenia. Jest jednak jeden warunek. Nikt nie powinien Ci przeszkadzać. Tylko Ty i coś do pisania, ewentualnie laptop czy flipchart (tylko bardziej stabilny niż ten na spotkaniu społeczności:)).

Dobra, jest jeszcze drugi warunek. Nie zajmuj się w tym tygodniu swoją codzienną pracą. Leczeniem pacjentów, konsultacjami, sprzedażą itp. Daj znać, czy spróbujesz!

Tymczasem powodzenia i do zobaczenia za tydzień… przejściowy!:))

 

Znajdziesz mnie również tutaj:

Facebook – https://www.facebook.com/wartosciowy.gabinet

Instagram: https://www.instagram.com/wartosciowy.gabinet/

Newsletter: https://wartosciowygabinet.pl/newsletter/

Arek Buziewicz

Zobacz wszystkie posty

dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Arek Buziewicz