Częsty schemat wizyty pierwszorazowej, jaki widzę w gabinecie stomatologicznym, jest taki:
Pacjent wchodzi do gabinetu. Lekarz robi przegląd, mówi, co widzi, i od razu informuje, że trzeba zrobić to i to. Nie pyta, czy pacjent ma jakieś oczekiwania lub obawy. Nie interesują go wcześniejsze doświadczenia pacjenta
Lekarz często nie sili się nawet, żeby wytłumaczyć, dlaczego podjęcie leczenia jest ważne dla pacjenta. Nie daje też opcji do wyboru. Tak jakby była tylko jedyna słuszna droga do celu.
Od razu leczenie pojedynczych zębów. Bez planowania.
Pacjent jest biernym obserwatorem i nie ma zbyt wiele do powiedzenia.
Dlaczego tak jest?
Bo tworzenie planu jest bardzo czasochłonne.
Przecież najpierw trzeba się zastanowić i postawić właściwą diagnozę – a to już nie lada wyzwanie.
Potem trzeba coś pacjentowi zaproponować i zarekomendować optymalne rozwiązanie problemów.
No i pasuje potem jeszcze zredagować plan leczenia dla pacjenta.
Lekarz bazgrze więc kilka rzeczy długopisem na kartce. Wychodzi z tego jakaś prosta tabelka, niezrozumiała dla pacjenta, z opisem przypominającym zaszyfrowany kod Enigmy. Nawet numeracja zębów jest niejasna. Nie ma rozbicia na etapy, zachowanej kolejności zabiegów, czasów wizyt ani czasów pomiędzy etapami.
Taka kartka papieru ląduje potem gdzieś w torebce pacjentki lub na tylnym siedzeniu samochodu.
To może jakiś program do planowania leczenia?
Teoretycznie to tylko parę kliknięć i z głowy. Tyle tylko, że zazwyczaj lekarz musi przekopać się przez pola z listą setek procedur, które różnią się do siebie niewielkim szczegółem.
Po kilku minutach irytacji i klikania lekarz znajdzie to, co chce, i doda do planu. Ale jeśli przypomni sobie o czymś jeszcze, będzie musiał zaczynać od początku, a proces dodawania kolejnej procedury i umieszczenie jej w odpowiedniej kolejności znów zabiera mnóstwo czasu.
A co gdyby to odczarować?
Przez wiele lat zastanawiałem się nad narzędziem, które pomogłoby lekarzom stawiać diagnozę i przygotować indywidualny plan leczenia dopasowany do sytuacji pacjenta. I gdyby robiło to automatycznie i oszczędzało czas?
Takie narzędzia teraz istnieją. Jedno z nich miałem nawet przyjemność współtworzyć :))
Opracowaliśmy mechanizmy, które na podstawie wypełnionego diagramu automatycznie wygenerują propozycję optymalnego planu leczenia!
Wyzwanie dla programistów?
Pamiętam nasze pierwsze rozmowy w zespole. Pomysł automatyzacji przypadł programistom do gustu, bo algorytmy i procesy to sens ich życia :)) Jednocześnie cały czas wynajdywali „pewne wyjątki” – sytuacje, które były wyzwaniem dla opracowywanych założeń.
Koniec końców daliśmy radę!
Aktualnie wystarczy, że w diagramie pacjenta zaznaczysz jego problemy, a aplikacja w kilka sekund wygeneruje optymalne propozycje leczenia stomatologicznego. Ta funkcja maksymalnie przyspieszy i ułatwi Twoją pracę i sprawi, że pacjent na pewno otrzyma kompletny plan leczenia.
Oczywiście to Ty jako lekarz masz ostateczne słowo. To lekarz bierze odpowiedzialność za proces konsultacji i wykonywane potem zabiegi. Dlatego możesz bez ograniczeń wprowadzić zmiany do propozycji wygenerowanych przez oprogramowanie.
Przy tworzeniu procedur masz też do wyboru kilka opcji leczenia. Program domyślnie zarekomenduje „rozsądne” rozwiązanie, ale z czasem nauczy się też Twoich wyborów i będzie podpowiadał Ci te, które najczęściej podejmujesz.
Zapisz się TUTAJ na nasz darmowy newsletter i poznaj sprawdzone wskazówki o tym jak zapełniać kalendarze, pozyskując i utrzymując pacjentów, jak rekrutować, delegować i zarządzać zespołem, jak ustalać rentowny cennik i budować dochodową praktykę. [LINK DO ZAPISU]
A co z etapami i wariantami?
Oprócz tego, że program automatycznie wygeneruje plan leczenia, dodatkowo podzieli go na chronologiczne etapy.
Najpierw diagnostyka i konsultacje specjalistyczne, potem leczenie biologiczne, następnie chirurgia lub ortodoncja, a dopiero na samym końcu leczenie protetyczne.
Zabiegi będą poukładane w grupy, które możesz potem realizować w odpowiedniej kolejności. Oczywiście masz możliwość ingerencji w to, co proponuje program. Możesz zmieniać zawartość etapów, przesuwać procedury pomiędzy etapami, dodawać kolejne procedury lub usuwać niektóre z nich.
Możesz też zapisywać ustawienia i szablony, aby w przyszłości jeszcze łatwiej i szybciej planować leczenie podobnych przypadków.
Dodatkowo możesz powielać plany, nanosząc drobne zmiany i dając pacjentowi kilka opcji do wyboru. Jeżeli tylko sytuacja pozwala, możesz mu zaprezentować alternatywne plany leczenia. W mniej niż minutę! :))
Pacjent nie zdecydował się na leczenie od razu?
Jeżeli masz pacjenta, który nie podjął decyzji o leczeniu w trakcie wizyty konsultacyjnej, to możesz udostępnić mu jego plan leczenia w formie elektronicznej. Dzięki temu pacjent po powrocie do domu może siąść i na spokojnie przeanalizować wszystko jeszcze raz. Może przedyskutować z rodziną wszystkie za i przeciw proponowanego leczenia.
Co ważne plan leczenia to nie tylko tabelka z zabiegami. Każda procedura jest opisana tak, aby pacjent mógł zrozumieć w łatwy sposób etiologię problemu oraz ewentualne konsekwencje zaniechania leczenia.
A gdy zdecyduje się na plan leczenia, może Cię o tym natychmiast poinformować. W pełni zdanie, bez przychodzenia do gabinetu!
Oprócz treści pisanych narzędzie dobierze też animacje 3D odpowiednie dla problemu pacjenta i rozwiązania wybranego przez lekarza.
Jak bardzo cenisz swój czas?
Pytam, bo oszczędność czasu stomatologa jest chyba największym skarbem tego, co stworzyliśmy!
Jest to szczególnie ważne przy pacjentach kompleksowych, którzy zgłaszają się do gabinetu z rozległymi problemami, często wielospecjalistycznym. W takich przypadkach opracowanie planu leczenia tradycyjną metodą (bez programu) może zająć lekarzowi nawet godzinę czasu.
Pomyśl, ilu dodatkowych pacjentów możesz dzięki temu przyjąć na konsultacjach?
A jeżeli jesteś tym stomatologiem, który bierze pracę do domu i planuje wieczorami po godzinach?
Pomyśl, ile wieczorów odzyskasz na swoje prywatne sprawy, rodzinę, przyjaciół czy odpoczynek, na który zasługujesz?
Ukryty bonus
A teraz wyobraź sobie, że jesteś jednym z członków zespołu medycznego. Ktoś inny planował leczenie, a Ty przychodzisz do gabinetu, aby leczyć pacjenta.
Zerkasz w plan leczenia i widzisz, co zostało zrealizowane poprzednio, a co jest do wykonania teraz przez Ciebie. Czy to nie wspaniałe?
Procedury realizowane na wizytach są automatycznie odznaczane z planu leczenia danego pacjenta. Zespół medyczny wie dokładnie, na jakim etapie jest pacjent. Nie musisz szukać lekarza wykonującego wcześniejsze procedury, żeby pytać, co było zrobione.
Komunikacja w zespole się usprawnia i znowu oszczędzasz czas. Unikasz przy tym ewentualnych niedomówień i niejasności.
Dla kogo takie fajerwerki?
Być może nie wszystkich będzie stać na plan leczenia, który zostanie zaplanowany. Nie nam to oceniać.
Ale każdy pacjent zasługuje na sumienne badanie i najlepsze leczenie. A naszym obowiązkiem jest zaprezentować plan leczenia w przystępny i zrozumiały sposób. Tak, aby każdy pacjent mógł podjąć świadomą decyzję o swoim zdrowiu.
Jeżeli TY też chcesz zobaczyć, jak możesz oszczędzić swój czas, a jednocześnie lepiej pomagać pacjentom, to wiesz do kogo się odezwać :))
Bez zobowiązań!
Miłego dnia!
Arek “planista” Buziewicz
Znajdziesz mnie również tutaj:
Facebook – https://www.facebook.com/wartosciowy.gabinet
Instagram: https://www.instagram.com/wartosciowy.gabinet/
Albo zapisz się na newsletter: https://wartosciowygabinet.pl/newsletter/
dodaj komentarz