Niedawno wrzuciłem na swoje Instastories zdjęcie PRZED i PO. Oczywiście jako żart, bo nie były to zdjęcia, na których widnieją pacjenci, lecz pokazywały naszą działkę przed i po skoszeniu trawy 😉
Jednocześnie przypomniałem sobie wtedy setki rozmów ze stomatologami, którzy są przekonani, że im nie wypada chwalić się rezultatami swojej pracy.
Im lekarzom nie wolno. Nie wypada!
Co pomyślą inni?
Cynik i zarozumialec, zapewne!
Zastanawiam się z czego to się bierze?
Wydaje mi się, że z naszej polskiej natury. Od małego wpaja się nam, że chwalenie się jest złe. Że to oznaka złego wychowania i braku manier.
Trzeba być skromnym przecież!
Każdy kto mówi o swoich osiągnięciach to chwalipięta, a my takich nie lubimy!
Być może to ciągnie za sobą kolejny nasz element narodowej wspólnoty. Mianowicie nie umiemy chwalić innych!
Nie prawimy komplementów.
Nie cieszymy się szczęściem czy powodzeniem sąsiadów, znajomych, a często nawet rodziny i przyjaciół.
Wręcz odwrotnie. Z założenia jesteśmy zawistni i zazdrośni…
A przecież każdy z nas lubi być chwalony. Każdy z nas chce być doceniany. Chce mieć przekonanie, że jest wartościowym człowiekiem. Że jego praca jest potrzebna innym.
Oczywiście zbyt dużo chwalenia też nie dobrze :))
Trzeba znaleźć umiar (jak we wszystkim).
Dlaczego pacjenci szukają fachowca?
Pamiętaj, że pacjenci poszukują kogoś, kto zna się na robocie (szczególnie pacjenci kompleksowi). Fachowca, który wyleczył już wcześniej innych pacjentów (idealnie) z podobnych problemów.
Chcesz, aby pacjenci tak o Tobie myśleli?
Musisz się zatem pokazać jako taki ekspert!
Nie licz tylko na marketing szeptany i rekomendacje. Musisz trochę pomóc swojemu szczęściu :)) Szczególnie w dzisiejszych czasach i dobie internetu.
Oczywiście rekomendacje są nadal najlepszą i najtańszą formą marketingu. Jednocześnie musisz zdać sobie sprawę z tego, że każdy kto usłyszy o Tobie dobre słowo i tak zweryfikuje to potem w internecie.
Tak po prostu funkcjonujemy.
Ufam, ale sprawdzam :))
Warto zatem uporządkować swoją widoczność online. Zarówno na stronie internetowej gabinetu, na portalach branżowych (np. Znany Lekarz), czy w mediach społecznościowych.
Niezależnie czy prowadzisz własny gabinet, czy pracujesz u kogoś musisz się tym „zaopiekować”. Nikt nie zrobi tego za Ciebie!
Pamiętaj, że budujesz swój wizerunek. To od Ciebie zależy czy będzie to wizerunek eksperta (fachowca) jakiego poszukują pacjenci.
Tym bardziej jeżeli towarzyszy Ci duma z efektów swojej pracy, a pacjenci serdecznie dziękują Ci za wykonane zabiegi. To znaczy, że nie masz się czego wstydzić.
Chwaląc się na przykład zdjęciami PRZED i PO pomagasz innym pacjentom, aby dotarli we właściwe miejsce :)) W ręce prawdziwego fachowca, który ich nie skrzywdzi lecz pomoże. Który swoimi umiejętnościami i doświadczeniem zmieni ich życie na lepsze. Pamiętaj, że często pomagasz pacjentom odzyskać uśmiech, o którym marzą być może od wielu lat!
Jak to zrobić?
Jednocześnie możesz zacząć już teraz od kilku zdjęć Twoich pacjentów. Wystarczą dwa dla każdego leczenia. Jedno na “wejściu”, a drugie na “wyjściu” pacjenta z gabinetu. Zdjęcia śródzabiegowe są zbędne w tym momencie.
Fotografia nie musi pokazywać twarzy pacjenta, ale warto zadbać o jakość wykonania. Podobny kadr, zbliżenie, światło, barwa.
Jeżeli posiadasz zdjęcia całych twarzy pacjentów w ich naturalnym uśmiechu jeszcze lepiej! Pamiętaj wtedy jednak o zgodzie marketingowej na wykorzystanie wizerunku, podpisanej przez pacjenta.
Przedstaw osobę, żeby nie były to tylko „suche” zęby w retraktorach. Postaraj się dodać im trochę życia. Podaj imię, wiek i miasto, z którego pochodzi dany pacjent.
Opisz z jakim problemem zgłosił się do Ciebie pacjent, jakie rozwiązanie zostało zastosowane. Jeżeli chcesz możesz też określić czas trwania oraz koszt leczenia. Wystarczą do tego symbole np. zegara i dolara w skali od 1 do 5.
Jade tam!
Będzie to miało dodatkową korzyść.
Mianowicie Twoi potencjalni pacjenci zidentyfikują się z osobami ze zdjęć.
Zadziała pewien skrót myślowy:
- W tym gabinecie leczą pacjentów podobnych do mnie.
- Z podobnymi problemami!
- W podobnym wieku.
- Z mojej okolicy.
- Do tego efekt leczenia bardzo mi się podoba.
- Nie szukam dłużej!
Gdzie umieścić takie zdjęcia?
Opublikuj je na stronie internetowej Waszego gabinetu. Dodaj do swoich mediów społecznościowych. Jeżeli masz profil na ABC Zdrowie lub Znanym Lekarzu to tam również.
Dodatkowo wydrukuj swoje prace w formie prostego folderu i pokazuj go podczas konsultacji.
Ułatwi Ci to komunikację z pacjentami w gabinecie. Wykorzystasz to jako narzędzie do ilustrowania efektów leczenia, na jakie może liczyć zainteresowany pacjent.
Z czasem dodasz kolejne przypadki. Rozbudujesz swoje portfolio. Być może podzielisz je również według problemów, z jakimi zgłaszali się opisywani pacjenci.
Miłego dnia!
Arek “ fotograf” Buziewicz
dodaj komentarz